Ksiądz Marek na początku drugiej konferencji, wspomniał o tym co już dokonało się w sercach pań. Jezus chce nas uzdrowić, z tego co nas boli. Jesteście piękne wtedy kiedy pozwalacie patrzeć na siebie Jezusowi. Człowiek byłby szczęśliwszy, gdyby chciał się podobać Jezusowi . Następnie opowiedział o swojej babci, która nauczyła Go prostej wiary, która został w Nim do dziś. Powiedział do zgromadzonych: Chce was prosić abyście potrafili wracać do tych ludzi, którzy nauczyli was wiary. Nie widziałem na początku i babcia opowiadała mi na spacerze niosąc mnie w chuście jak wygląda przyroda i na koniec szliśmy do przydrożnego krzyża. I mówiła Mareczku dotknij tego drzewa i zobacz jakie ono jest i na tym krzyżu nasz Pan Jezus, umarł na tym krzyżu aby nas zbawić i bardzo nas kocha. Jak będziemy tu przychodzić to będziesz widział i chodzić, bo nie ma takiej rzeczy której by Pan Jezus nie zrobił gdy mocno w Niego wierzymy. To była najpiękniejsza teologia jaką słyszałem, nikt tak pięknie nie mówił o Bogu, jak babcia. Mówił dalej: weź różaniec i naucz się modlić, bo ten różaniec to jest droga do nieba. Ja wiem, że ten Pan Jezus jest i będzie z nami, ile będziemy te paciorki okręcać w naszych rękach, mówiła babcia. Ja pokochałem tą modlitwę chodź jeszcze nie widziałem. Babcia dawała nadzieję, gdy szukałem miejsca w seminarium, a próbowałem do ponad 20, i mówiła że Pan Jezus znajdzie miejsce dla ciebie Mareczku. Dziś wielu ludzi śmieje się z wiary i odchodzi od Kościoła. Tak naprawdę, każdy człowiek stanie przed najtrudniejszym pytaniem co dalej. Czy życie czy śmierć. I nie wiem jacy by byli, od tego pytania nie uciekną, co dalej. Nie wstydźcie się swojej wiary, że wierzcie w Chrystusa. Przypominajcie sobie takich ludzi, którzy nauczyli was wiary. Na zakończenie ks. Rekolekcjonista opowiada o swoich książkach i zachęca do ich nabycia. Książki o rozważaniach i o życiu, książki pisane prozą i wierszem. Zachęcamy do wysłuchania konferencji w całości.