Do pierwszego ołtarza Najświętszy Sakrament został poniesiony przez Kardynała Grzegorza Rysia, który także przy każdy ołtarzu wygłosił okolicznościowe słowo. Pierwszy ołtarz znajdował się przy skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Mickiewicza, przygotowany przez naszą parafię. W słowie wygłoszonym do wiernych ks. Kardynał powiedział o Eucharystii. Podczas Niej przychodzi Królestwo Ojca - powiedział metropolita łódzki. Gdzie Ono jest. Widzicie je? Gdzie jest. Nie szukajcie obok siebie, ale szukajcie w sobie - wyjaśnia kardynał. Drugi ołtarz znajdował się przy skrzyżowaniu ulic Piotrkowskiej i Mickiewicza. Przygotowany został przez parafię Najświętszego Serca Jezusowego. Tam Najświętszy Sakrament poniósł nasz ks. Proboszcz - prałat Tadeusz Weber. Przy tym ołtarzu, Kardynał Ryś powiedział o drodze do Eucharystii. Jeśli prowadzisz kogoś do Eucharystii to zapytaj się czy dajesz mu doświadczenie miłosierdzia. Trzeci ołtarz znajdował się przy ulicy Piotrkowskiej w okolicy Żwirki i Wigury. Przygotowany został przez parafię Podwyższenia Krzyża Świętego. Tam celebrans powiedział o Eucharystii jako punkt dojścia. Jezus daje się rozpoznać w Eucharystii. Ale do tego wydarzenia prowadzi cała droga. Jednym z naszych problemów z przeżywaniem Mszy świętej, jest to że wpadamy na nią w ostatniej chwili - celebrans podkreśla, że powinniśmy więcej słuchać niż mówić. Czwarty ołtarz znajdował się kilkadziesiąt metrów od Bazyliki Archikatedralnej, która właśnie go przygotowała. Metropolita zatrzymał się tam na słowie mówiącym o jedności do której powinniśmy dążyć, zwłaszcza tej dzielącej chrześcijan różnych odłamów. Procesja zakończyła się na stopniach łódzkiej katedry, gdzie Kardynał udzielił błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem i powiedział na koniec kilka słów do wiernych, dziękując im za publiczne świadectwo wiary jakie dali przez udział w procesji.